PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465240}
7,1 45 113
ocen
7,1 10 1 45113
6,8 29
ocen krytyków
Obywatel Milk
powrót do forum filmu Obywatel Milk

Akademia uwielbia biografie, moze nie kocha Van Santa, ale Sean Penn jesli nie otrzyma nominacji przynajmniej, to sie zdziwie. Operator Savides tez w koncu powinien zostac zauwazony, do ciezkiej cholery! Jego robota przy 'Zodiaku' i 'American Gangster' byla nieprzecietna, a jednak oba te tytuly zostaly pominiete.

ocenił(a) film na 10
Thommy

Zgadzam się, to pewnie nawet faworyt przyszłorocznej gali oscarowej. Tematyka, Sean Penn to niemal pewniaki na oscary.

ocenił(a) film na 8
Thommy

Nie wiem czy oglądaliście "Jaja w tropikach" ale mi to przypomina wyśmiewany tam skok na oskary. Skojarzenie z filkcyjnym trailerem "Satan's Alley" nasuwa się samo. W filmie były też aluzje do Seana Penna i jego filmu "Sam" który był inspiracją do zmyślonego "Simple Jacka". Ciężko będzie oglądać to na serio :D

ocenił(a) film na 7
Thommy

a moi zdaniem Penn oscara nie zdobędzie poniewaz Tom Hanks dostal juz nagrode akademii za podobną rolę a oni nie lubią sie raczej powtarzac. najwieksze szanse ma Mickey Rourke i Frank Langella

ocenił(a) film na 10
Thommy

Sean Penn faktycznie zagrał śpiewająco, ale Franco, Hirsh i Luna też byli świetni, cała obsada zasługuję na uznanie. Ale później strony się zastanawiam, że geja wcale tak trudno może nie zagrać, jak codziennie każdy się z gejów naśmiewa? Nawet jeśli to Penn mnie do siebie przekonał i zasługuję na nominację i po raz kolejny powtórzę, że nie wiem komu kibicować czy kogo typować w tym roku. Szanse są wyrównane:)
Dobrze opowiedziana prawdziwa historia i wstawki dokumentalne wcale mi nie przeszkadzają, ale sprawiają, że człowiek nie zapomina, że jest to historia prawdziwa i karzę spojrzeć poważnie na problem dyskryminacji, a nie tylko skupiać się na tragicznej historii Harveya Milka. Każdy homofob powinien obejrzeć, to na pewno;)
ja polecam gorąco:)

elwajra

;) Zastanawiam się jeszcze, jak długo samo granie geja będzie uznawane za wielkie osiągnięcie. Penn jest w filmie idealny jako wizjoner, przywódca, człowiek, który daje ludziom nadzieję. Wnosi do roli ogromny ładunek optymizmu, chociaż widzimy też, jak ten optymizm momentami ustępuje przerażeniu, w końcu smutnemu pogodzeniu się z losem, który może go czekać (Milk doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w każdej chwili może zostać zamordowany).
Generalnie nie przepadam za filmami biograficznymi, ale tutaj niesamowicie podobało mi się to, że aktorzy drugoplanowi nie występują tylko po to, żeby główna rola wypadła lepiej - i Franco, i Brolin, i Hirsch mają czas na przedstawienie swoich postaci i wniesienie czegoś do filmu: w ten sposób genialnie wypada cała obsada, a nie tylko Pen. Mam nadzieję, że członkowie Screen Actors Guild będą potrafili przynajmniej typując wygraną odciąć się od powszechnego uwielbienia dla "Milionera z ulicy", które doprowadziło do, moim zdaniem, bardzo niesprawiedliwej nominacji dla jego obsady.
Jeśli chodzi o nagrodę dla Penna - rok jest wyjątkowo mocny; według mnie najmocniejszy od 2003 roku. Ja sam uciekłbym od problemu wyboru między Pennem i Rourke nominując w głównej kategorii Ledgera i przyznając mu nagrodę.

Howler

ja stawiam, że Oscara zgarnie Brad Pitt za Benjamina Buttona i uważam, że w końcu mu się należy, dość się chłopaczyna naczekał.U kobiet obstawiam Kate Winslet jak nic, czekam na jej Oscara już ładnych parę lat, tak samo zresztą jak u Johnny Deppa.

Binula

Ledger nagrody nie dostanie, jako że może być jedynie nominowany jako best supporting role, Penn, Rourke, Pitt itd będą natomiast ( o ile będą) nominowani w kategorii leading role.

ocenił(a) film na 6
Thommy

Ten film to czysty pewniak na Oscary, bezapelacyjnie :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones